Roger Bate, znany wydawca i dyrektor “European Science and Environment Forum”, przeprowadził wśród podróżnych metra w Londynie ankietę:
„Przemysł rutynowo używa w procesach chemicznych substancji o nazwie dwuwodorek tlenu. Stosuje się ją w dużych ilościach, co prowadzi do jej ubytków i rozpraszania w środowisku, dostaje się ona do rzek i do naszego pożywienia. Stanowi też główny składnik kwaśnych deszczów i przyczynia się do erozji. Substancja ta zmniejsza skuteczność hamulców samochodowych, a w stanie gazowym jest głównym gazem cieplarnianym. Może ona spowodować nadmierne pocenie się i wymioty. Przypadkowe dostanie się jej do płuc może być przyczyną śmierci. Dwuwodorek tlenu znaleziono w guzach pacjentów umierających na raka. Czy używanie tej substancji winno być ograniczone przepisami wydanymi przez rząd brytyjski lub Unię Europejską. Spośród 123 ankietowanych osób tylko 5% odpowiedziało NIE, 19% – NIE WIEM, 76% natomiast TAK.”
– To tylko dowód na to, jak bardzo uczymy się schematycznie i bez zrozumienia istoty rzeczy – podczas spotkania z fizykami ze szkół ponadgimnazjalnych żartował Krzysztof Horodecki, 12 stycznia br. w sali Consulatus zamojskiego ratusza. Krzysztof Horodecki to ekspert współpracujący z Ministerstwem Edukacji Narodowej, współtwórca nowej podstawy programowej, czynny nauczyciel, autor wielu podręczników i zbiorów zadań do fizyki.
Ten niebezpieczny dla życia i zdrowia dwuwodorek tlenu to oczywiście woda. Czy wyniki byłyby podobne w Polsce i Zamościu? Niewiadomo. Wiadomo jednak, że nowa podstawa programowa zakłada opieranie się w liceum na tym, co uczeń przyswoił w gimnazjum. Gimnazjum ma być dobrym fundamentem do dalszej edukacji przedmiotowej w liceum czy technikum. Wiadomo także, że zgodnie z nową podstawą programową uczeń podczas zajęć fizyki powinien jak najwięcej wykonywać doświadczeń, a przy nauce nawet najbardziej skomplikowanych zjawisk nauczyciel przekazując wiedzę powinien posługiwać się prostymi i z życia wziętymi przykładami. Wg nowej podstawy będą zdawać egzaminy zewnętrzne już w bieżącym roku gimnazjaliści a za trzy lata maturzyści. Budzi kontrowersje wśród nauczycieli, czemu dali wyraz uczestnicy spotkania, liczba godzin nauczania fizyki. O ile uczeń nie wybierze zakresu rozszerzonego jest to 30 godzin tego przedmiotu przez 3 lata w szkole ponadgimnazjalnej.
– Po historii – fizyka i kolejne przedmioty – zapowiada cykl spotkań z nauczycielami dr Bogdan Klimczuk, dziekan Wydziału Zarządzania i Administracji w Zamościu. W ten sposób Zamojskie Forum Szkół Innowacyjnych proponuje płaszczyznę spotkań i wymiany poglądów pomiędzy nauczycielami a metodykami przedmiotowymi oraz ekspertami Ministerstwa Edukacji Narodowej, w kontekście nowej podstawy programowej kształcenia ogólnego. W roku 2012 młodzież gimnazjalna zdawać będzie nowy egzamin końcowy, już dzisiaj przez wielu nazywany „małą” maturą (istotne podobieństwo to np. jednoczesne i obowiązkowe zdawanie poziomu podstawowego i rozszerzonego). Zaś od przyszłego roku szkolnego zmienia się program kształcenia w szkołach ponadgimnazjalnych, aż do nowej matury za trzy lata włącznie. Przed nauczycielami i szkołami wiele wyzwań Seminaria przedmiotowe, w ramach Zamojskiego Forum Szkół Innowacyjnych, organizują: Zamojskie Towarzystwo Oświatowe, Zespół Szkół Społecznych im. Unii Europejskiej w Zamościu i CIE Europe Direct Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Zamościu.