Ponad 9 tys. pochodzących z przemytu paczek papierosów znaleźli funkcjonariusze Służby Celnej w jednym z aut poruszających się po ulicach Chełma.
Do zdarzenia doszło we wtorek (22.10) po południu. Na jednej z chełmskich ulic funkcjonariusze z komórki zwalczania przestępczości w Lublinie zatrzymali do kontroli fiata ducato. Bus służył do przewozu osób. Pasażerów w nim nie było, niemniej celnicy bardzo szybko zorientowali się, że auto ma podwójną podłogę, a w niej hurtowe ilości papierosów. Po wydobyciu i przeliczeniu zawartości skrytki okazało się, że przerobiona podłoga pojazdu skrywała aż 9229 paczek papierosów różnych zagranicznych marek.
Do towaru przyznał się 41-letni kierowca fiata. Według wyjaśnień złożonych przez mężczyznę, papierosy kupił w okolicach granicy, by później zyskownie odsprzedać. Chęć zarobku tłumaczył trudną sytuacją materialną.
41-latek usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego i stracił nie tylko towar warty na polskim rynku ponad 100 tys. zł, ale też przerobionego fiata ducato o wartości 15 tys. zł.
Postępowanie w sprawie prowadzi Urząd Celny w Lublinie.