GazetaMiasta.pl Zamość, Tomaszów Lub., Hrubieszów, Biłgoraj wiadomości, wydarzenia i informacje
Podobne artykuły
Nie musisz już wychodzić z domu, żeby nakarmić głodne dziecko, zapewnić mu dach nad głową czy wspomóc budowę sztucznego serca. I nie musisz nic płacić, po prostu kliknij.Ty klikasz, a reklamodawcy płacą. Dzięki reklamie i nowym możliwościom jej zastosowania każdy może wesprzeć akcje społeczne organizowane na rzecz osób potrzebujących. Na stronie www.humanitarni.pl zostały zamieszone adresy stron internetowych, wystarczy „pięć kliknięć”, żeby: nakarmić głodne dziecko, podzielić się okruszkiem chleba, by spełnić marzenie nieuleczalnie chorych dzieci, wspomóc budowę sztucznego serca, a nawet zbudować dom. I nic to nas nie kosztuje. Codziennie przeglądamy tysiące stron internetowych i nie zdajemy sobie sprawy, że wchodząc na każdą z nich dajemy zarabiać innym. – To nie takie trudne, mam włączone przypomnienie w komputerze i codziennie wyskakuje mi hasło – pomóż innym! Wchodzę w link, klikam i zmienia się moje samopoczucie – opowiada Marcin z Hrubieszowa. – Kiedyś opiekowałam się ludźmi charytatywnie w hospicjum, teraz mam swoją rodzinę, dzieci i brakuje mi czasu. Pieniędzy też nie mogę przekazać, a kilka ruchów myszką w komputerze nic mnie nie kosztuje. A satysfakcja jest wielka – komentuje Ania z Zamościa.
Niektórzy są sceptyczni, ale nie wydając pieniędzy, wiedzą, że nic nie tracą. Posiłki dla dzieci opłacają reklamujący się na tej stronie, którzy płacą za to, że po kliknięciu oglądamy logo ich firmy. Z raportu Polskiej Akcji Humanitarnej wynika, że dzięki programowi „Pajacyk” i „klikaniu” społeczeństwa w 2002 roku zakupiono 123045 obiadów dla dzieci. W ubiegłym roku zanotowano 428.528.06 kliknięć, zebrano 2.142.640.30 zł i zakupiono 8.57.056 obiadów dla dzieci. Popularność Internetu rośnie i wraz z tym rośnie aktywność społeczna obywateli. A dlaczego my mielibyśmy nie dołączyć do tej akcji?
