Wielki Post, przygotowujący chrześcijan do świąt wielkanocnych, to czas zadumy. Obchodzony jest na pamiątkę 40-dniowego pobytu Jezusa Chrystusa na pustyni. Wielki Post powinien być dla chrześcijan czasem pokuty i zastanowienia nad swoim dotychczasowym życiem.
Sposób na zmotywowanie wiernych do głębszej refleksji się nad swoim losem znalazł ks. Jarosław Feresz z parafii pw. Świętej Bożej Opatrzności w Zamościu – zorganizował bowiem I Maraton Biblijny. Przez tydzień – od niedzieli 1 marca do soboty 7 marca br. – w dzień i w nocy, bez chwili przerwy, wierni czytali Pismo Święte.
Zamojską edycję Maratonu Biblijnego rozpoczął bp Wacław Depo. Zaraz po nim swój fragment odczytali przedstawiciele lokalnych władz, m.in. wiceprezydent Zamościa Iwonna Stopczyńska, przewodniczący Rady Miasta Jan Matwiejczuk, wójt gminy Zamość Ryszard Gliwiński, w imieniu starosty zamojskiego wystąpiła Bogumiła Hildebrand, czytali również senator Jerzy Chróścikowski i poseł Sławomir Zawiślak. – Kościół zawsze zwraca uwagę na rodzinę jako całość, dlatego też zaproszenia dla lokalnych urzędników kierowane były do całych rodzin – dodaje ks. Feresz. Maraton Biblijny zakończył w sobotę 7 marca br. bp Mariusz Leszczyński.
Idea całotygodniowego czytania Biblii zrodziła się około 5-6 lat temu na Zachodzie i wciąż jest kontynuowana. Tam w czytaniu Pisma Świętego udział biorą m.in. gwiazdy ekranu, aktorzy, piosenkarze. – W zeszłym roku takie czytanie odbyło się w Rzymie z inicjatywy papieża Benedykta XVI – wyjaśnia ks. Jarosław Feresz.
W Zamościu to pierwsza taka próba mobilizacji społeczności parafialnej. – Chciałem to uczynić z dwojakich powodów. Pierwszy, to swego rodzaju odpowiedź na synod biskupów o Słowie Bożym, a drugi – to moje wieloletnie poszukiwanie sposobu na Wielki Post. Czytanie Biblii to jedna z moich propozycji dla parafian – dodaje ks. Feresz, chociaż do odczytania fragmentu zgłaszają się również ludzie z całego Zamościa i okolic. – Zgłosiła się do czytania jedna osoba aż z Dynisk, czyli przejechała około 60 kilometrów, aby uczestniczyć w tym wydarzeniu.
Zebranie chętnych do I Maratonu Biblijnego nie było zadaniem łatwym. Istniały obawy, że nie uda się zebrać potrzebnej liczby chętnych, jednak im bliżej było do rozpoczęcia czytania, chętnych przybywało i lista została zapełniona bardzo szybko.
Czytanie Biblii połączyło pokolenia, pokazało, że w oczach Boga każdy jest równy. Najlepszym na to dowodem był udział podopiecznych zamojskiego Stowarzyszenia „Krok za krokiem” oraz wychowanków Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Zamościu, którzy pokazali, że całym sercem należą do wspólnoty Kościoła.
Miejmy nadzieję, że I Maraton Biblijny nie będzie ostatnim, jaki odbył się w Hetmańskim Grodzie.