GazetaMiasta.pl Zamość, Tomaszów Lub., Hrubieszów, Biłgoraj wiadomości, wydarzenia i informacje
Podobne artykuły
Zamojscy policjanci rozwikłali zagadkę oszustwa dokonanego na szkodę toruńskiej firmy poszukującej na Zamojszczyźnie złóż gazu łupkowego. W ręce zamojskich policjantów wpadł 30-letni Zamościanin, z którym pokrzywdzona spółka nawiązała współpracę. Zatrzymani zostali również 22-letni mieszkaniec gm. Zamość i 29-letni mieszkaniec Puław. Mężczyźni posługiwali się sfałszowanymi kartkami żywnościowymi i wyłudzali nienależne im towary. Straty jakie toruńska firma poniosła z tego tytułu sięgnęły blisko 30 tys. złotych. Zgodnie z kodeksem karnym za oszustwo można trafić do więzienia nawet na 8 lat.
Pod koniec marca przedstawiciel toruńskiej firmy złożył w zamojskiej komendzie zawiadomienie o oszustwie. Straty jakie spółka poniosła z tego tytułu sięgnęły blisko 30 tys. złotych. Mechanizm działania sprawców polegał na podrobieniu kartek żywnościowych jakie firma wystawiała swoim pracownikom. Na podstawie tych kartek w kilku barach i sklepach na terenie Zamościa i gm. Stary Zamość, z którymi przedsiębiorstwo miało podpisane umowy, pracownicy mogli realizować zakupy. Rozliczenia między podmiotami pokazały, że znaczna część kartek różniła się od oryginałów. Okazało się, że zostały one sfałszowane. Sprawcy zaś posługując się tak podrobionymi kartkami wyłudzili nienależne im towary wartości kilkudziesięciu tyś. złotych.
Niedługo trzeba było czekać na efekty prowadzonego postępowania. Już kilka dni po zawiadomieniu policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn realizujących fałszywe kartki żywnościowe. Okazali się nimi 22-letni mieszkaniec gm. Zamość i 29-letni mieszkaniec Puław. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Usłyszeli już zarzuty oszustwa. Prokurator jako środek zapobiegawczy zastosował wobec obu podejrzanych dozory policji i zakazy opuszczania kraju.
Pod koniec tygodnia policjanci zatrzymali kolejną osobę mającą związek ze sprawą. To 30-letni Zamościanin. Mężczyzna ten, to przedstawiciel jednego z barów, z którym pokrzywdzona toruńska spółka, nawiązała współpracę. On również usłyszał zarzuty udziału w oszustwie. W przeszłości 30-latek był już karany za podobne przestępstwa. Policjanci nadal pracują nad sprawą i niewykluczone są kolejne zatrzymania. Za oszustwo kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.
J.K./A.A.
