Otoczone są fosą i wałami. Nadal można spotkać tutaj uzbrojonych wartowników. Przechodząc przez koszary wychodzimy nad brzeg kanału, gdzie łatwo odnajdziemy najsłynniejszy symbol Kopenhagi – pomnik syrenki. Właśnie tym miejscem zachwycili się nasi wierni Czytelnicy Filip i Marcin Kiecana. Przesyłają nam: Pozdrowienia z Kopenhagi dla Redakcji oraz Czytelników Gazety Miasta. W imieniu swoim i Czytelników dziękujemy i publikujemy zdjęcie, które miejmy nadzieję, że zachęci innych do zwiedzania tym razem Danii.