Zamojski Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej chce nazwać rondo przy kościele p. w. Najświętszej Marii Panny, imieniem kapitana Zygmunta Pomarańskiego.
– Wobec faktu braku pozytywnego rozpatrzenia prośby z 2008 r., uważamy, iż przypadająca w tym roku 70 rocznica śmierci tego wybitnego zamościanina, która zastała go w Obozie Koncentracyjnym Auschwitz – Birkenau, jest dobrą okazją dla podjęcia decyzji uhonorowania tej pięknej, a wydaje się, ze trochę zapomnianej osoby – obywatela naszego miasta – czytam w piśmie przesłanym przez Sekretariat ŚZŻAK Okręg Zamość. Dokument już został przekazany na ręce Wojciecha Matwiejczuka, przewodniczącego Rady Miejskiej w Zamościu. Teraz inicjatorzy projektu, mają nadzieję, że decyzja będzie pozytywna. Zygmunt Pomarański był legionistą Marszałka Piłsudskiego. Walczył m.in. w bitwach pod Kielcami, Opatowem, Limanową czy Maniewiczami. W 1917 roku trafił do Zamościa, gdzie objął funkcję Zastępcy Komendanta Okręgu Zamojskiego POW. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej 1920. Działał społecznie, m.in. z bratem założył w Zamościu Księgarnię Polską. Kapitan Pomarański skomponował melodię do jednej z najpopularniejszych polskich pieśni wojskowych „O mój rozmarynie”. Podczas II wojny światowej prowadził działalność konspiracyjną, został pierwszym komendantem ZWZ w Zamojskiej Komendzie. W 1941 roku został aresztowany i zamordowany w Auschwitz.
Żródło: AK Zamość