Jedni nazwą to ryzykowną zabawą, inni niezłą szkołą jazdy.
Jedna z zamojskich szkół postanowiła chyba nauczyć swoich kursantów – jak prowadzić samochód w ekstremalnych warunkach drogowych. Kursy kontroli poślizgu cieszą się coraz większą popularnością. Zawsze jest ekstremalnie i towarzyszy kursantom duża dawka adrenaliny. W Zamościu chyba podwójna dawka, bo jazda po zalewie, nie jednego przyprawi o dreszcze. Może lepiej jednak wypróbować tradycyjnie metody, bo w zimie chyba nie trudno o lodową nawierzchnię nawet na drogach. Synoptycy zapowiadają gołoledź, wieczorami będzie wystarczając ślisko i adrenaliny nie zabraknie.
Fot. facebook.com