Kolarze vs. lekkoatleci – to była prawdziwa, olimpijska rywalizacja! W szranki stanęli medaliści olimpijscy – po jednej stronie lekkoatleci: Anita Włodarczyk, Tomasz Majewski i Piotr Małachowski, a po drugiej – kolarze: Maja Włoszczowska, Czesław Lang i Maciej Bodnar. Wszystko po to, by jak najlepiej przygotować pomoc dla potrzebujących w ramach SZLACHETNEJ PACZKI.
22 listopada medaliści olimpijscy dołączyli do Drużyny SZLACHETNEJ PACZKI i przygotowali pomoc dla wybranych przez siebie, potrzebujących rodzin. Jak na sportowców przystało, postanowili symbolicznie rywalizować ze sobą podczas kompletowania prezentów.
Imponująca siła
– Historie rodzin, które znaleźliśmy na stronie szlachetnapaczka.pl pokazują imponującą siłę ludzi, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji – mówi Tomasz Majewski. Lekkoatleci zdecydowali się pomóc pani Agacie i panu Pawłowi, którzy wychowują 4 dzieci. Mimo, że pan Paweł pracuje, trudno mu utrzymać całą rodzinę i zapewnić dzieciom chociażby ubrania na zimę.
Maja Włoszczowska wraz z kolarzami z Tour de Pologne – Czesławem Langiem i Maciejem Bodnarem, zdecydowali się pomóc rodzinie pani Katarzyny i pana Sławomira, rodzicom dwójki dzieci: 16-letniej Karoliny i 12-letniego Karola. Kiedy pani Katarzyna zachorowała na nowotwór, nastoletnia córka musiała przejąć większość domowych obowiązków. Mimo problemów w domu, dziewczynka się nie poddaje i wygrywa konkursy rysunku. Największymi potrzebami rodziny są: pralka, artykuły szkolne dla dzieci i żywność.
– Właśnie dla takich bohaterskich rodzin kolarze dedykowali swoją walkę – my podczas Tour de Pologne i Maja Włoszczowska podczas Olimpiady w Rio – mówi Czesław Lang, dyrektor generalny Lang Team.
Strategie rywalizacji
Lekkoatleci obrali strategię podziału zadań. Piotr i Tomasz zabrali się za „grubsze” artykuły – środki czystości, torby z proszkami, żywność. Aneta natomiast mogła zająć się tym, co najbardziej lubi, czyli artykułami szkolnymi dla dzieciaków: – Zawsze wybieramy rodzinę, w której jest dużo dzieci. Uwielbiam robienie paczki, bo mogę znowu poczuć się jak mała dziewczynka i kupować farbki, kredki czy kolorowanki – śmieje się Aneta.
Czesław Lang wsadził Maję Włoszczowską do wózka na zakupy, żeby sprawdzić jak dużo produktów się w nim zmieści. – Majka się zmieściła, więc pewnie pralka też się zmieści – zaśmiał się Czesław. Kolarze działali zespołowo i wspólnie wybierali produkty. Momentami odłączała się od nich Maja Włoszczowska, żeby znaleźć jakiś szczególny upominek dla rodziny.
Kto wygrał szlachetny pojedynek? Lekkoatleci mieli aż 4 wózki zakupów, natomiast kolarze – 2, ale to oni zapłacili więcej przy kasie. – Trudno rozstrzygnąć, kto jest zwycięzcą. Myślę, że pierwsze miejsce należy się obu drużynom. Bo w SZLACHETNEJ PACZCE, wygrywa każdy – stwierdziła Kasia Osiadło, wolontariuszka Paczki, która towarzyszyła sportowcom podczas zakupów.