niedziela , 24 listopada 2024
Home / Turystyka / Wędrówki z Łosiewiczem / Tatarzy na Zamojszczyźnie

Tatarzy na Zamojszczyźnie

Znana w Zwierzyńcu tradycja mówi o jeńcach tatarskich, którzy usypali wyspy oraz wały, tworząc w mieście staw kościelny.

Czy rzeczywiście Tatarzy mogli znaleźć się na terenie Zamojszczyzny jako jeńcy? Łatwo na to pytanie odpowiedzieć – nie mówiąc już o samym Janie Zamoyskim, to na początku XVII wieku często zdarzało się Ordynatowi Tomaszowi walczyć z zagonami tatarskimi, przede wszystkim w dobrach podolskich.

Przykładem tego, jak skomplikowane były stosunki na naszych granicach południowo-wschodnich, był rok 1612. Konflikty, w których uczestniczyli mieszkańcy Krymu, tak opisuje Ormianin z Kamieńca Podolskiego: „W czwartek, pod Jassami, na Saskim Rogu wojsko polskie poszło w bój przeciwko hospodarowi Tomży, a także Madżar-ogłu-paszy oraz Tatarom. W tej walce wróg wziął górę i do podstaw zniszczył nasz obóz, tak że hospodara Konstantyna pochwycono żywymi. Stefan Potocki także dostał się do niewoli. Wziętych do niewoli bojarów Tomża kazał zgładzić, a byli to wielcy panowie. A w czasie kaźni Tomża siedział i obserwował wraz ze swoimi rycerzami. Kaźnili oni 36 bojarów. Po kaźni nakazał on zerwanie skóry wraz z twarzami z czaszek, zaszyć, nadziać słomą, powiesić i wysuszyć. I codziennie o te wypchane głowy dbano, tj. czesano i wycierano. I każdego dnia cieszono się i strzelano z armat. A po dwóch tygodniach kazał złożyć te głowy do beczek, przełożył słomą i odesłał sułtanowi tureckiemu. Wysłał mu także w podarunku 400 polskich szlachciców. A ciała tych 36 zabitych bojarów kazał pochować w mogile na miejscu kaźni, bo hospodar Tomża sam ze swoim obozem stał tam i tam, że, o milę od Jass kazał ich kaźnić. Tego Stefana Potockiego Tomża trzymał przy sobie 15 tygodni  (…) A zdarzenia te są prawdą, bo ja, Axenty, syn Kirkora widziałem je na własne oczy i opisałem będąc tego świadom”. Powyższy fragment „Kroniki Kamienieckiej” wskazuje, jak ważne było wzięcie jeńców do niewoli.

Tomasz Zamoyski w 1612 roku przebywał w dobrach szarogrodzkich i to tu, po bitwie pod Mezyrowem, miał wziąć licznych jeńców tatarskich, 84 z nich miał darować królowi i senatorom (taką przynajmniej sytuację opisał Aleksander Józefa Rolle, ps. dr Antoni J. w III tomie „Zameczków Podola na Kresach Multańskich”). Być może Tomasz II Ordynat wziął także trochę jeńców „dla siebie…” i osadził ich na terenie obecnej Zamojszczyzny. Podobne walki z zagonami tatarskimi Tomasz toczył w latach 1621-1626.

W naszym regionie, prócz nazwisk o końcówkach –aj np. Nogaj (nazwisko od rodu Nogajów – Mongołów, którzy stworzyli w średniowieczu własne państwo), zostały jeszcze podania i legendy poszczególnych wsi o swoim pochodzeniu, np. położonych blisko Zamościa Bodaczowa i Michalowa. W miejscowościach tych opowiada się, iż przodkowie mieszkańców byli w zamierzchłych czasach strażą przyboczną ordynatów…

 

 

 

Sprawdź również

rezerwat_szumy_nad_tanwia

Rezerwat nad Tanwią

Rezerwat nad Tanwią (do którego doszliśmy w czasie ostatniej wędrówki), ma powierzchnię 41 hektarów i …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglą…darki. Więcej informacji.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close