Za kłusownictwo odpowie przed sądem 53-letni mieszkaniec gm. Nielisz. Mężczyzna wpadł w ręce policjantów kiedy w kompleksie leśnym sprawdzał zastawione na dziką zwierzynę wnyki. W mieszkaniu 53-latka funkcjonariusze znaleźli nielegalnie pozyskane mięso sarny i zajęcy, a także skóry i wnyki. Kłusownik już usłyszał zarzuty. Za naruszenie przepisów prawa łowieckiego grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj policjanci z Nielisza patrolując okolice kompleksu leśnego wsi Ujazdów zatrzymali 53-letniego mieszkańca gm. Nielisz, podejrzewanego o kłusownictwo. Mężczyzna wpadł na gorącym uczynku kiedy sprawdzał zastawione wcześniej na dziką zwierzynę wnyki.
Mundurowi przeszukali mieszkanie 53-latka. Tam w pomieszczeniu kuchennym ujawnili kilkanaście kilogramów świeżo rozprawionego mięsa sarny i zajęcy. W kuchennym piecu natomiast policjanci znaleźli kilka sztuk ukrytych wnyków, a na terenie posesji zakopaną skórę sarny.
Pod zarzutem naruszenia przepisów prawa łowieckiego 53-latek trafił do miejscowego posterunku. Tam mężczyzna został przesłuchany. Usłyszał zarzuty nielegalnego pozyskania kilku sztuk saren, zajęcy, a także posiadania narzędzi służących do kłusownictwa. Mieszkaniec gm. Nielisz przyznał się do ich popełnienia i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze.
W myśl obowiązującego prawa za popełnione czyny 53-latkowi grozić może do 5 lat pozbawienia wolności.
J.K.