Za rozbój przed sądem rodzinnym i nieletnich odpowie 16-letni mieszkaniec Szczebrzeszyna. Nastolatek w centrum miasta napadł na swojego rówieśnika i zabrał mu telefon komórkowy. Niespełna godzinę po zgłoszeniu nastoletni rozbójnik był już w rękach policjantów. Jak się okazało przebywał na niepowrocie z przepustki z młodzieżowego ośrodka wychowawczego.
Wczoraj tuż po godzinie 11.00 do komisariatu Policji w Szczebrzeszynie zgłosił się 16-letni mieszkaniec tego miasta. Nastolatek informował, że chwilę wcześniej padł ofiarą rozboju. Napastnik bił go i kopał po czym przeszukując ubranie zabrał mu telefon komórkowy warty 270 złotych. Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania rozbójnika. Niespełna godzinę później napastnik był już w rękach policjantów. Okazał się nim 16-letni mieszkaniec Szczebrzeszyna. Nastolatek był nietrzeźwy. W organizmie miał blisko 1 promil alkoholu. Policjanci odzyskali telefon który nastolatek skradł swojemu rówieśnikowi. Młodzieniec miał go przy sobie. Aparat już wrócił do właściciela.
Nastoletni rozbójnik jeszcze wczoraj został przesłuchany. Jego sprawą wkrótce zajmie się sąd rodzinny i nieletnich. Jak ustalili policjanci, nastolatek już wcześniej dopuszczał się podobnych czynów. W chwili zaś popełnienia tego rozboju przebywał na niepowrocie z przepustki z młodzieżowego ośrodka wychowawczego w gm. Przysucha, gdzie dziś po nocy spędzonej w policyjnej izbie dziecka, zostanie przetransportowany.