Po wielu protestach i przepychankach na linii rząd – Lubelszczyzna, budowa pierwszego odcinka drogi S-17 staje się faktem. We wtorek 1 lutego Genowefa Tokarska, wojewoda lubelski podpisała zezwolenie na realizację inwestycji.
Obecna droga nr-17 to jeden z najważniejszych szlaków komunikacyjnych województwa lubelskiego. Prowadzi bezpośrednio do polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Hrebennem, to także najkrótsze połączenie pomiędzy Warszawą i Lwowem. Jest to istotne gdy mówimy zwłaszcza o przyszłorocznym „Euro 2012”. Długo do tych faktów kazał się przekonywać polski rząd. Na szczęście 25 stycznia premier Donald Tusk na konferencji prasowej poinformował, że zaoszczędzone fundusze na inwestycjach kolejowych będą przeznaczone m.in. na budowę drogi S -17. Tak też się stało. Genowefa Tokarska podpisując zgodę, dała zielone światło na realizację projektu. Wiadomo, już że pierwszy 24- kilometrowy, dwujezdniowy odcinek Kurów od węzła Sielce do węzła „Bogucin” wraz z węzłami, zbuduje portugalska firma „Mota-Engil”. W planach jest m.in. budowa przejść dla zwierząt, nowych wiaduktów i mostów. W sumie aż dwadziestu. Prace swoim zakresem obejmą również przyległe do obecnej „siedemnastki” drogi powiatowe i gminne oraz drogę wojewódzką. Powstanie 57 dróg dojazdowych o długości 34,4 km. Niski poziom hałasu mają zapewnić ekrany akustyczne oraz osłony przeciwolśnieniowe. Ponadto w Markuszowie powstaną dwa Miejsca Obsługi Podróżnych. Inwestycja będzie zrealizowana przy znacznym wsparciu finansowym z Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (POIiŚ) na lata 2007-2013.
Zródło: lubelskie.pl