Są absolwentami Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie, laureatami wielu prestiżowych nagród, koncertują zarówno w kraju, jak i zagranicą. Mowa o Sentido del Tango – grupie, która 24 stycznia br. wystąpiła z recitalem w Biłgoraju. Mimo młodego wieku troje muzyków ma już na swoim koncie bogaty dorobek artystyczny. Grupa istnieje od 2007 r. i od początku wykonuje zarówno tango klasyczne, jak i tzw. Tango Nuevo (nowe tango), które jest połączeniem tanga argentyńskiego, jazzu i muzyki klasycznej. Muzycy tworzą także własne aranżacje i kompozycje. – Sentido del Tango oznacza dosłownie Zmysł Tanga – mówił podczas koncertu o nazwie grupy jej lider, Piotr Kopietz. To właśnie szczególnego rodzaju zmysł potrzebny jest do odbioru mieszanki muzyki, obrazu i ruchu, gdyż często recitale połączone są z pokazem tańca.
W Biłgoraju na scenie Centrum Kultury pojawili się muzycy: Gabriela Machowska (fortepian), Mateusz Szemraj (gitara) oraz Piotr Kopietz grający na narodowym instrumencie argentyńskim – bandoneonie, który przypomina nieco akordeon. Szczególnego rodzaju był to koncert. Muzyka, przeplatana komentarzami lidera, mogła przenieść słuchaczy w świat tanga. Choć każdy z artystów strzegł swojej indywidualności, na scenie tworzyli nierozłączne trio. Niestety, zabrakło publiczności, która skorzystałaby w pełni z zaproponowanej przez muzyków uczty i podróży w świat tanga. Paradoksem w niedzielny wieczór 24 stycznia br. był fakt, że recital Sentido del Tango przewidziano na przerwę między prezentacją teatrów wiejskich i zespołów śpiewaczych a ogłoszeniem wyników tegoż przeglądu. Połączono dwa wydarzenia, które wykluczają się zupełnie. Z pewnością o takiej decyzji przesądziły kwestie finansowe oraz napięty harmonogram warszawskiego zespołu. – Konkretny termin to propozycja organizatorów. My wiedzieliśmy, na co się decydujemy. Wiadomo, jesteśmy przyzwyczajeni do innej publiczności, ale graliśmy na tyle dobrze, na ile pozwoliły warunki – wyjaśnia Bernard Kopiec, menadżer zespołu. Muzycy są zadowoleni z występu i nie wykluczają powrotu do Biłgoraja jeszcze w tym roku.