Już od kilkunastu lat, dzięki Biuru Turystycznemu QUAND z Zamościa i osobistemu zaangażowaniu jego właściciela, Andrzeja Kudlickiego zamościanie mają możliwość obchodzić Święto Niepodległości we Lwowie. Tak było i w tym roku.
11 listopada o 4 rano ponad 100 osobowa grupa zamościan i zaproszonych gości wyjechała z Zamościa do Lwowa. Wspólną delegację tworzyli przedstawiciele zamojskiego oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Wschodnich, Zamojskiej Rodziny Katyńskiej, BP “QUAND”, redakcji Gazety Miasta oraz szkół noszących imię “Orląt Lwowskich” z Zamościa, Krasnegostawu i Urzędowa.
Uroczystości rozpoczęła msza święta w lwowskiej katedrze, którą celebrował ks. Infułat Józef Pabliczek. W mszy uczestniczyli przedstawiciele konsulatu RP we Lwowie, duchowni z Torunia, Polacy z Drohobycza, Mościsk, Żółkwi, Wołynia, Podola i Lwowa. Podczas mszy świętej homilię wygłosił ks. Prałat Jan Nikiel, w której nawiązał do historii walk żołnierza polskiego od powstań niepodległościowych w XIX wieku, poprzez pierwsza i drugą wojnę światową, obozy zagłady, ofiary Katynia i Smoleńska.
W homilii ks. Nikiel powiedział między innymi – To oni na ołtarzu wolności złożyli swoje życie. Oni stają przed nami jako bohaterowie, oni swoją Ojczyznę zachowali w swoich sercach, oni nie kalkulowali, za niepodległą Ojczyznę walczyli. Ich ofiara daje nam dziś możliwość patrzenia na wolną Polskę. Musimy sobie uświadomić, że możemy tak uroczyście świętować ten dzień, także dlatego, że wolna jest Ukraina, bo wolność jednego kraju daje wolność innemu.
Po zakończeniu mszy świętej delegacje złożyły wieńce i kwiaty na cmentarzu Orląt Lwowskich. Tam do zebranych na patriotycznej manifestacji Konsul RP we Lwowie Jarosław Drozd powiedział między innymi – Tutaj na cmentarzu Orlą Lwowskich widzimy, że ci którzy tutaj leżą oddali najwyższą ofiarę Ojczyźnie, niepodległej Ojczyźnie i zginęli za tę Ojczyznę. To tutaj wspólnie oddajemy hołd żołnierzowi polskiemu, który walczył o niepodległą Polskę i tę niepodległość wywalczył. To święto musimy obchodzić godnie, cieszyć się nim i razem umieć wywalczoną niepodległość uszanować.
Konsul Jarosław Drozd podziękował uczestnikom manifestacji za udział w obchodach Święta Niepodległości we Lwowie. Jak ważne jest to niepodległościowe spotkanie dla Polaków mieszkających we Lwowie i na Kresach podkreślił w swoim wystąpieniu Emil Legowicz, prezes Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej we Lwowie.
Zamojska delegacja złożyła także wieńce i kwiaty na cmentarzach: Łyczakowskim, Janowskim i Wzgórzach Woleckich – miejscu rozstrzelania przez hitlerowców profesorów lwowskich.