Nieletni złodziej

W ręce policjantów po awanturze z klientami w jednym z zamojskich marketów wpadł 16-letni mieszkaniec Zamościa. Jak się okazało młodzieniec przebywał na niepowrocie z młodzieżowego ośrodka szkolno-wychowawczego w Bobolicach. Jak ustalili policjanci nieletni ma na swoim koncie także włamanie do kiosku ruchu kradzież alkoholu. Wkrótce jego sprawą zajmie sie sąd ds. rodziny i nieletnich.

We wtorek po południu ochroniarz jednego z marketów w centrum Zamościa powiadomił o awanturze wywołanej przez trzech nietrzeźwych mężczyzn z klientami sklepu. Sprawcami zakłócenia porządku w sklepie okazali się dwaj bracia w wieku 19 i 16 lat oraz ich 18-letni kolega, mieszkańcy Zamościa. Po sprawdzeniach w policyjnych bazach danych okazało się, że 16-letni Zamościanin przebywał na niepowrocie z młodzieżowego ośrodka szkolno-wychowawczego w Bobolicach i jest poszukiwany. Z uwagi na stan nietrzeźwości trójka młodzieńców przewieziona została do Izby Wytrzeźwień. Po wytrzeźwieniu pełnoletni ukarani zostali mandatami za zakłócanie ładu i porządku publicznego. Nieletniego uczestnika awantury czeka wkrótce sprawa w sądzie rodzinnym i nieletnich. Odpowie on nie tylko za popełnione wykroczenie, ale i za przestępstwa, których się dopuścił podczas niepowrotu do ośrodka. Jak ustalili policjanci młodzieniec w noc poprzedzajacą wigilię świąt Bożego Nardzodzenia włamał sie do kiosku ruchu na ul. Wojska Polskiego w Zamościu. Wyrwał pleksę w bocznej ścianie kiosku wszedł do jego wnętrza i zabrał około 100 kartonów papierosów. 47-letni właściciel kiosku oszacował starty wyrządzone przestępstwem na kwotę około 10 tyś. złotych. Ponadto 16-latek przyznał się do kradzieży alkoholu z jednego z zamojskich marketów. Kradzieży tej dokonywał sukcesywnie począwszy od sierpnia ubiegłego roku. Butelki z alkoholem wynosił chowając je pod ubraniem. Niezauważony przez personel sklepu ukradł w ten sposób kilkadziesiąt butelek wódki wartej blisko 2 tys. złotych.

Nastolatek został już przesłuchany. Przyznał się do popełnionych przestępstw. Wkrótce jego sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.