Przez dziewięć dni zamościanie, znawcy oraz sympatycy kina ambitnego i poszukującego licznie uczestniczyli w 16. edycji Międzynarodowych Dni Filmu Religijnego „Sacrofilm”. W tym roku przesłaniem „Sacrofilmu” była problematyka wiary i rozumu, inspirowana encykliką Ojca Świętego Jana Pawła II – „Fides et ratio”. Projekcjom filmów – a było ich kilkanaście – towarzyszyły spotkania, wystawy i dyskusje. Po raz pierwszy w historii festiwalu odbywał się on w okresie Wielkiego Postu – i tak już będzie w przyszłości – mówił na spotkaniu w Centrum Kultury Filmowej „Stylowy” dyrektor festiwalu, ks. Wiesław Mokrzycki.
Tegoroczna edycja festiwalu była trzynastą, w której uczestniczył Krzysztof Zanussi – ojciec chrzestny zamojskiej imprezy filmowej. – Bez Krzysztofa Zanussiego zamojski „Sacrofilm” nie byłby tym, czym jest – oceniła pani Monika, studentka zamojskiej Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji. To mistrz Zanussi czuwa nad repertuarem festiwalu oraz nad jego promocją w Polsce i Europie, co przekłada się na jakość tej znakomitej imprezy filmowej, wraz z jej intelektualną oprawą. Organizatorzy „Sacrofilmu” docenili pracę mistrza Zanussiego, honorując go statuetką „Bramy”. Od tego roku będzie to doroczna, festiwalowa nagroda przyznawana przez kapitułę.
„Bramę” otrzymał Krzysztof Zanussi przed projekcją swojego filmu pt. „Rewizyta”. Reżyser był zaskoczony, powiedział m.in. – Jestem zaskoczony tym wyróżnieniem, tym bardziej, że niczym wielkim sobie na to nie zasłużyłem. W Zamościu odbiłem dwa moje buty, tak więc nie mam już odwrotu, ja tutaj zostaję. W Zamościu Krzysztof Zanussi spotkał się z studentami WSZiA, widzami i członkami zamojskiego Młodzieżowego Klubu Filmowego, działającego przy CKF „Stylowy”.