Z okazji 71 rocznicy wybuchu II wojny światowej oraz rozegrania się kampanii wrześniowej rozmawiamy z Markiem Gwoździukiem, dowódcą grupy rekonstrukcyjnej i zarazem wiceprezesem Stowarzyszenia Historyczno -Rekonstrukcyjnego 9 pułku piechoty legionów z Krasnobrodu.
Paweł Kułaj: Co zainspirowała Was do założenia stowarzyszenia i grupy rekonstrukcyjnej?
Ja zawsze interesowałem się historią zwłaszcza tą II wojenną, zresztą podobnie jak moi koledzy z którymi założyliśmy tą organizację. Jednostka którą odtwarzamy to 9 pułku piechoty legionów, który przed wojną stacjonował w Zamościu. Konkretnie dwa bataliony 1 i 2, trzeci natomiast znajdował się w Tomaszowie Lubelskim. Pułk ten walczył na naszych ziemiach, pod Barchaczowem, w rejonie Łabuń, pod Krasnobrodem. Swój szlak bojowy zakończył w rejonie miejscowości Malewszczyzna-Szopowe, gdzie 39 dywizja w której skład właśnie wchodził ten pułk, kapitulowała.
Kim są członkowie stowarzyszenia?
W naszych szeregach mamy osoby wykonujące różne zawody, praktycznie wszystkie profesję jakie wykonuje się u nas w regionie. Są mieszkańcy Krasnobrodu , Tomaszowa Lubelskiego, Łaszczowa, Zamościa i wielu innych miejscowoźci naszego regionu. Obecnie stowarzyszenie tworzy 24 członków, z czego 11 jest umundurowanych i bierze czynny udział w rekonstrukcjach, pozostali zajmują się innymi sprawami jak np. logistyka. Ogólnie łączy nasz wszystkich historyczna pasja.
Kto może zostać członkiem Waszej organizacji?
Aby uzyskać zwykłe członkostwo w naszym stowarzyszeniu, wymagamy dwóch rekomendacji naszych członków oraz opłacenie wpisowego. Jeśli kandydat chce zostać rekonstruktorem musi dodatkowo zdać egzamin z wiedzy o Wojsku Polskim w 1939 roku.
W tym roku nie będzie rekonstrukcji wrześniowej bitwy pod Krasnobrodem…
Tak to prawda, niestety nie spotkamy się na rekonstrukcji w Krasnobrodzie jak przez ostatnie dwa lata. Powodem jest brak funduszy na zorganizowanie takiego widowiska. Zresztą w tym roku w całej Polsce odwołano wiele imprez tego typu z tej samej przyczyny np. na Górce Węgierskiej, w Żywcu tam chcieliśmy się pojawić, no ale niestety nie odbędą się.
Jak układa się współpraca z innymi stowarzyszeniami historycznymi i grupami rekonstrukcyjnymi?
Jak do tej pory współpraca odbywa się bardzo dobrze szczególnie z Biłgorajskim Stowarzyszeniem Rekonstrukcji Historycznej które odtwarza 73 pułk piechoty z Katowic. Współpracujemy z wieloma innymi organizacjami jak Klub Miłośników Oręża Polskiego „Lech” z Żywca, GRH (Grupa Rekonstrukcji-Historycznej red.) Wrzesień 39, GRH Żelazny Orzeł, GRH San, Lubelską GRH Front, która organizuje 3 października rekonstrukcję bitwy pod Kockiem, w której weźmiemy udział.
Gdzie będzie można zobaczyć w najbliższej przyszłości SHR 9 pułku piechoty legionów?
Najbliższa tego typu impreza, gdzie się pojawimy to Krzywcza koło Przemyśla, gdzie będziemy brać udział w rekonstrukcji bitwy pod tą miejscowością, Będziemy 19 września w Tomaszowie Lubelskim, 27 września razem z kolegami z Biłgorajskiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej oraz Światowym Związkiem AK okręg Zamość, organizujemy inscenizację odbicia więźniów z więzienia na Okrzei w Zamościu. Jest to rekonstrukcja wydarzeń z 8 maja 1946 roku, kiedy to 12 osobowy oddział WIN pod dowództwem Romana Szczura pseud. „Urszula” uwolnił ponad 300 więźniów. Następnie pojedziemy jak już wyżej wspomniałem na rekonstrukcję bitwy pod Kockiem, która odbędzie się w Woli Głowskiej.
Rekonstrukcje historyczne są bardzo modne i często odbywają się w Polsce. Opowiadają o różnych okresach w historii i o różnych jej epizodach. Czy wg. Pana mogą być dobrymi nauczycielami historii?
Jest to żywa lekcja historii, tego nie da się nauczyć z podręczników. To wszystko odbywa się na żywo. W zależności od epoki historycznej, której dotyka rekonstrukcja przed widzem przejeżdża czołg lub rycerze na koniach, są wybuchy efekty pirotechniczne. To wszystko wpływa na widza zwłaszcza tego młodego i może zaszczepić w nim historycznego bakcyla. Często podchodzą do nas ludzie i mówią, ze to była prawdziwa lekcja historii, film tego nie odda, tutaj jest na wyciągnięcie ręki. Cieszy się to co raz większą popularnością wśród ludzi.
Dziękuje za rozmowę